W ciągłym procesie

HARMONII ROZWOJU

Chcę żyć w harmonii z tym, co uważam za dobre.

Życie to wielki eksperyment. Wciąż odkrywam nowe tajemnice życia. Otwieram zamknięte dotąd drzwi. Sprawdzam nowe możliwości. Wykorzystuję wyobraźnię. Tworzę, bawię się. Rozwijam swoje talenty i potencjały. Nie przestaję działać. Czuję się wyróżniona przez Życie…

Wiem, że opłaca się zmienić sposób myślenia i postępowanie. Nie walczę o to, co i tak stracone. Wszystko zmienia się w czasie. Cieszę się nie tylko z osiągniętych celów, lecz również z każdego kroku w ich kierunku.

Pasja i fascynacja... one nadają smak życiu. I jeszcze filiżanka kawy latte… Prawdziwego szczęścia nie można wymanipulować. Jedyną drogą ku indywidualnemu spełnieniu jest bycie sobą.

Pomogę Ci:

uwolnić lub jeszcze bardziej rozwinąć potencjał tkwiący zarówno w Tobie jak i w Twoim zespole
osiągać maksymalne rezultaty i cele
odkryć zupełnie nowe i/lub najprostsze rozwiązania

Na co dzień wychowuję trójkę dzieci (mam dwóch synów i córeczkę) a także pracuję i to praca stanowi, póki co, moją główną pasję. Od blisko 20 lat zajmuję się HR, który widzę jako Harmonijny Rozwój. Pracuję jako Interim Director, coach i mentor, a także jako adiunkt na uczelni wyższej.

Moją podstawową zasadą jest to, by nie podejmować decyzji dlatego, że coś jest łatwe, nie podejmować ich dlatego, że coś jest tanie, nie podejmować ich dlatego, że coś jest popularne, ale podejmować je dlatego, że coś jest właściwe. Niestety ocenienie tego, co jest właściwe a co nie, najczęściej możliwe jest po dokonanym już wyborze.

Czytając książkę E. Barby "Canoe z papieru", znalazłam tam następujące stwierdzenie „W operze pekińskiej cały skodyfikowany system ruchów aktora został wzniesiony na tej zasadzie: każdy ruch powinien się zaczynać z kierunku przeciwnego niż ten, w którym właściwie zmierza."

Dlatego uznałam, że jeśli coś jest warte zobaczenia, powiedzenie lub przeżycia, to trzeba zobaczyć, powiedzieć i przeżyć to teraz, że jeśli chcę zrobić coś za „jakiś czas" to znaczy, że szczęście jest daleko ode mnie i być może nigdy do mnie nie przyjdzie. Nowe okazje pojawiają się codziennie, a mimo wszystko mało kto je wykorzystuje. Kiedyś być może wyszukiwałam na drodze intelektualizacji tysiąca powodów dla których nie mogą zrobić tego, co chcę zrobić, podczas gdy wszystkim, czego potrzebuję, jest jeden powód, dla którego jednak mogę.

Możemy

zaakceptować

warunki takimi,

jakie są lub przejąć odpowiedzialność

za ich zmianę!

Staram się być zmianą, którą chcę widzieć w świecie. Wychodzę z założenia, że wsparcie w rozwoju może dać jedynie osoba, która sama pracuje na sobą, dba o własny rozwój i potrafi zmierzyć się z własnymi słabościami, z samą sobą, która nie obawia się podjęcia odpowiednich działań oraz przyjęcia na siebie odpowiedzialności za swój rozwój osobisty
i biznesowy... za własne życie! Z tego względu osobą z którą najintensywniej pracuję – jestem ja sama.

Wiem, jak ważne jest znalezienie właściwego zajęcia dla siebie, właściwej pracy. Robienie tego, w co się wierzy. Jak ważne jest odkrycie pracy „nie dla jej użyteczności, ale dla siebie, czy się powiedzie, czy nie, czy jesteś za nią chwalony, czy nie, czy jesteś za to kochany i nagradzany, czy nie, czy ludzie o tym wiedzą i czy są wdzięczny za to, czy nie. Ile działań możesz liczyć w swoim życiu, w które angażujesz się tylko dlatego, że cieszą cię i chwytają twoją duszę? Znajdź je, kultywuj, bo są twoim paszportem do wolności i miłości.” (Anthony de Mello).

Dlatego w swojej pracy dążę do harmonijnego rozwoju zarówno poszczególnych osób, jak i całych organizacji. Fascynuje mnie zarówno towarzyszenie ludziom w ich osobistych odkryciach, jak i współtworzenie zrównoważonego środowiska pracy w organizacjach. Zawsze jednak staram się wspierać innym w budowaniu ich naturalnej siły.

Obejmij odpowiedzialność za siebie, za swoje życie, za swoje marzenia, za wybór miejsca w którym jesteś. Rób to, czego Ty pragniesz, a nie to czego, czego chcą dla Ciebie inni. Kieruj się swoją prawdą. Postaw na siebie!

DLACZEGO WARTO ZE MNĄ WSPÓŁPRACOWAĆ?